Smaller Default Larger

W czwartkowe popołudnie 19 listopada w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki mieliśmy przyjemność gościć w Bibliotece Pedagogicznej w Ciechanowie Pana Łukasza Orbitowskiego. 

Łukasz Orbitowski urodził się w Krakowie w 1977 roku. Jest absolwentem  filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Debiutował na łamach miesięcznika „Science Fiction”. Poza niezliczonymi opowiadaniami ma na swoim koncie 13 książek. Docenione i pozytywnie przyjęte przez krytykę zostały m.in. ”Tracę ciepło”, ”Święty Wrocław”, zbiór opowiadań „Nadchodzi” oraz głośne „Widma”. Za powieść „Szczęśliwa ziemia” był nominowany do prestiżowych nagród – Paszportu Polityki oraz Literackiej Nagrody Nike. W 2015 roku ukazała się jego najnowsza powieść „Inna dusza”. Jest laureatem Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska” 2012. Krytyk i publicysta.  Jest również stałym felietonistą „Gazety Wyborczej” i „Nowej Fantastyki”.

Zgromadzonych na spotkaniu powitała dyrektor  biblioteki - Pani Grażyna Brzezińska. Następnie organizator spotkania  i opiekun Dyskusyjnego Klubu Książki,  Jolanta Nagiel  przedstawiła sylwetkę pisarza.

Spotkanie poprowadziła Joanna Kiszkurno, która pytała autora m.in. czym jest dla niego literatura, jakie były  jego pisarskie początki, pytała o ulubionych pisarzy i skąd czerpie inspiracje do pisania kolejnych książek.

Autor od początku nawiązał  bardzo dobry kontakt z publicznością, która zadawała  wiele pytań dotyczących nie tylko twórczości pisarza, ale również jego życia prywatnego.   

Pisarz opowiadał m.in. o tym dlaczego wybrał studia filozoficzne na Uniwersytecie Jagiellońskim, o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych i swoim pobycie w Bostonie. O późniejszym etapie życia, kiedy to mieszkał w Kopenhadze i o niemocy skończenia książki  „Szczęśliwa ziemia”, którą wtedy  pisał w Danii. Mówił również o swoich  zainteresowaniach pozaliterackich, a więc o sporcie, muzyce i filmie. Wspomniał o podróży do RPA której pisarskim pokłosiem okazała się książka  „Zapiski nosorożca. Moja podróż po drogach,  bezdrożach i legendach Afryki”.  

Pisarz okazał się bardzo życzliwą i otwartą osobą. Ciekawie i szczerze opowiadał o swojej twórczości i życiu. Było bardzo sympatycznie. Czasami również wesoło, bo  luz i poczucie humoru autora spowodowały wspaniały klimat wieczoru.

Na zakończenie tego jakże udanego spotkania, autor podpisywał książki i pozował do pamiątkowych zdjęć.